Piknik pod kasztanami - 2010
Tradycyjnie już od trzech lat organizowane majowe spotkanie absolwentów AWF w plenerze, odbyło się w piątek 28 maja br. od godz. 17.00. Słoneczna początkowo aura sprawiła, że dopisała frekwencja i zielona, jakże znajoma murawa majdanu pod kwitnącymi kasztanami wypełniła się licznie przybyłymi na piknik koleżankami i kolegami. Przeważali jak zwykle starzy bywalcy z wcześniejszych roczników, ale pojawiły się też nowe twarze. Zaproszone na imprezę władze uczelni reprezentował prof. Tadeusz Koszczyc, który przekazał zebranym pozdrowienia i życzenia miłej zabawy od JM Rektora prof. Juliusza Migasiewicza, uczestniczącego w tym czasie w Hali Stulecia na uroczystościach jubileuszowych kardynała Henryka Gulbinowicza. Na spotkaniu gościliśmy m.in. Kol. Karmenę Stańkowską, zeszłoroczną piknikową jubilatkę oraz redaktorkę Życia Akademickiego Kol. Annę Kiczko.
Spontanicznie, bez zadęcia rozpoczęto, tym razem składkową (a10 zł) majową imprezę, powoli nabierającą biesiadnego tempa. Sprzyjało temu obficie serwowane piwo prosto z beczki pod pyszne kiełbaski z grilla i wiejski chleb ze smakowitym smalcem ze skwarkami. Specjał ten, tradycyjnie już fundowany przez Władka Kopysia, cieszył się jak zwykle wielkim powodzeniem. Do podtrzymania miłego nastroju przyczynił się też Staszek Maksymowicz w zawadiackim sombrero, częstując z pękatego gąsiorka domową nalewką wszystkich chętnych. Biesiadnicy, zajadając i popijając, jak zwykle żywo komentowali ostatnie tak obfite w wydarzenia dni, a więc smoleńską tragedię, prezydenckie wybory i na szczęście nie tak katastrofalną (dla Wrocławia) jak w 1997 roku powódź.
W związku z planowaną przez Stowarzyszenie i Uczelnię akcję Słoneczne olejnickie wczasy dla absolwentów, organizatorzy przygotowali reklamowe plansze z odpowiednią informacją o terminie i warunkach uczestnictwa. Prezes kol. Zbigniew Najsarek, zachęcając zebranych do udziału w akcji wczasów rekreacyjno-zdrowotnych udzielał zainteresowanym szczegółowych wyjaśnień.
W części artystycznej spotkania odbył się pokaz filmu z zeszłorocznego rejsu członków Stowarzyszenia po Adriatyku. Kapitan jachtu Słoniu, ze swadą i dowcipnie komentując przebieg rejsu, chwalił zgraną i dzielna załogę, dla której nie straszne były sztormy i kaprysy Neptuna. Dzięki odważnemu operatorowi, który filmował wspinając się pod top grotmasztu, mogliśmy podziwiać ciekawe ujęcia morza i jachtu jak gdyby z lotu ptaka. Widzowie, w tym i obecni na pikniku uczestnicy rejsu, z aplauzem przyjęli pokaz, nagradzając oklaskami kapitana i operatora kamery w jednej osobie. Po pokazie, Słoniu gorąco zachęcał zebranych do wzięcia udziału w kolejnym tegorocznym rejsie wzdłuż wybrzeży Grecji.
Niestety, około godz. 19.00 kapryśna aura zakłóciła przebieg tego sympatycznego majowego spotkania. Nadciągające ciemne chmury przysłaniające słońce i wróżące ulewę, zmusiły uczestników pikniku do rejterady. Ale nie wszystkich. Kilkanaścioro najwierniejszych zgromadziło się w lokalu Stowarzyszenia, gdzie częstowani przez gościnnych gospodarzy czym chata bogata kawą, herbatą i ciastkami (dar Karmeny Stańkowskiej) kontynuowało spotkanie. Nota bene, spodziewana ulewa, z lekka tylko pokropiła i przeszła bokiem.
Uczestnicy pikniku już dziś umawiali się na spotkanie pod kasztanami za rok. A Redakcja Biuletynu zachęca do odwiedzania strony internetowej Stowarzyszenia, gdzie można obejrzeć piknikowy foto-reportaż przygotowany przez Kol. Henia Sienkiewicza.
Antoni Kaczyński
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Ilość zdjęć: 81 | Ostatnia aktualizacja: 30.05.2010 | Zdjęcia i przygotowanie fotoreportażu: Henryk Sienkiewicz |