I znów spędziliśmy wspólnie 3 dni w Turawie, w przepięknie położonym Ośrodku Zakładów Mięsnych, dzięki naszym wspaniałym organizatorom: Leszkowi Gliwińskiemu, Januszowi Malecie, Zbigniewowi Chajomowi oraz Edwardowi Gabrysiakowi.
„Czterdzieści lat minęło” - od momentu rozpoczęcia studiów w „Słonecznej Uczelni” i aż wierzyć się nie chciało, że to już tyle miesięcy i dni. Zjechało się nas 41 osób, w tym 8 przeuroczych dziewcząt, no i 18 z Grupy „C”.
Spotkaliśmy się po raz czwarty i podjęliśmy wiążące decyzje, że widywać się będziemy co roku, bo nie ma już zbyt dużo czasu.
Odbył się mecz siatkówki Grupy „C” przeciwko reszcie - wynik 2 : 1, ambicji nie brakowało, skoczności brakowało, doping był wspaniały. Oddzielny rozdział to gra naszych dziewcząt w siatkówkę, same pochwały - skąd ta wysoka forma? Zorganizowano również zawody strzeleckie (pistolet pneumatyczny), wygrali zawody - Janek Śliwka i Henia Kobyłecka. Wojtek Drobik protestował, że nie otrzymał śrutu, bo nie znaleźliśmy żadnego trafienia w tarczy.
Balety trwały prawie do białego rana, tańce z różnych epok na wysokim poziomie.
Rocznik 1956 przekazuje moc serdecznych pozdrowień wszystkim absolwentom młodszym i starszym oraz niezapomnianemu gronu pracowników Uczelni.
Rocznik 1956 przekazuje moc serdecznych pozdrowień wszystkim absolwentom młodszym i starszym oraz niezapomnianemu gronu pracowników Uczelni.
Zapraszamy na następny zjazd w Beskidy.
Stefan STACHELSKI