SPOTKANIA ROCZNIKA 1961 - 1965


50-LECIE IMMATRYKULACJI ROCZNIKA 1961-1965 WSWF – AWF WROCŁAW, SPRAWOZDANIE Z JUBILEUSZOWEGO SPOTKANIA

Wrocławianie, absolwenci z roku 1965, tak przejęli się odpowiedzialnością za organizację Zjazdu z okazji pięćdziesięciolecia immatrykulacji, że już w styczniu wybrali organizatora zjazdu. Wybór padł na kol. Czesława Jezierskiego - czyli na mnie. Niezwłocznie rozesłany został komunikat nr 1 do 84 Koleżanek i Kolegów, na wszystkie adresy jakie były w naszym posiadaniu. Sprawy organizacyjne omawiane były na comiesięcznych spotkaniach rocznika początkowo w Piwnicy Świdnickiej, następnie w Spiżu. W międzyczasie zrodziła się myśl o wydaniu drukiem wspomnień ze studiów oraz z życia rodzinnego, zawodowego i społecznego po studiach. Powołany został Zespół Redakcyjny w składzie: Karol Bałan, Czesław Jezierski, Jerzy Kotowski, Kazimierz Niemierka, Czesław Roszczak, Mirosław Śliwiński, Barbara Wosiek, Jerzy Zachemba. Redaktorem naczelnym wybrany został Stanisław Szczepański. Następnie wysłany został komunikat nr 2 z informacją o sposobie przesyłania materiałów do redakcji. Odbyły się dwa robocze spotkania Zespołu redakcyjnego: u pp Jezierskich i pp Szczepańskich. Owocem dużego zaangażowania koleżanek i kolegów, i to nie tylko tych z zespołu redakcyjnego, już we wrześniu ukazała się drukiem książka pt: „PIĘĆDZISIĘCIOLECIE ROCZNIKA 1961 – 1965 WYŻSZEJ SZKOŁY WYCHOWANIA FIZYCZNEGO WE WROCŁAWIU”. Zawiera ona autobiogramy kilkudziesięciu koleżanek i kolegów, biogramy tych, co odeszli na wieczną wartę, refleksje, epizody i anegdoty, sukcesy sportowe z czasu studiów. Pokrótce przedstawione zostały także nasze zjazdy rocznikowe poczynając od pierwszego z 1985 roku w Olejnicy, na ostatnim z 2010 odbytym w Rzeszowie kończąc. Książka była prezentowana w poprzednim Biuletynie nr 53.

Uczestnicy Zjazdu dotarli w dniach 20 i 21 października 2011 r., a zakwaterowanie otrzymali w Hotelu Śląsk oraz u kol./kol. z Wrocławia. Zjazd rozpoczął się w auli gmachu Wydziału Fizjoterapii Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu, w ramach obchodów Święta Uczelni, od uroczystego odnowienia immatrykulacji z okazji 50-lecia ukończenia studiów. Każdy z absolwentów otrzymał stosowny dyplom z następującym tekstem: „My, Rektor Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu, działając na mocy prerogatyw powierzonych Nam przez Wysoki Senat i prześwietnych Elektorów uroczyście poświadczamy, że /i tu następuje stosowne imię i nazwisko Uhonorowanego/ wstąpił w mury Naszej Alma Mater w Roku Pańskim 1961 i po odbyciu nauk w Roku Pańskim 1965 dyplom Jej ukończenia otrzymał, co Mocą berła rektorskiego powtórnie uwierzytelniamy.”. Następnie JM Rektor Prof. dr hab. Juliusz Migasiewicz każdego z nas berłem rektorskim pasował na Pionierów Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu. Ogółem 51 absolwentów dostąpiło tego zaszczytu. W dalszej części uroczystości nastąpiło wręczenie dyplomów doktorskich, odznaczeń i nagród dla pracowników AWF oraz uhonorowanie Prof. Antoniego Janusza Laurem Uczelni.

Po oficjalnych uroczystościach i poczęstunku udaliśmy się na nowo zbudowany „Stadion Miejski Wrocław”, na którym zostaną rozegrane 3 mecze fazy grupowej Mistrzostw Europy w 2012 roku. Przewodnikiem po obiektach stadionu, płycie boiska i trybunach był przedstawiciel firmy oficjalnie zarządzającej stadionem Pan Tomasz Gniewek. Dzięki uprzejmości i dużej wiedzy naszego przewodnika uzyskaliśmy wiele cennych informacji na temat budowy i przyszłej eksploatacji obiektu.

Ponieważ zwiedzanie stadionu mocno się przedłużyło, na piknik na Polu Marsowym w nowo otwartym obiekcie AWF trafiliśmy po godz. 18.00. Był to dobry czas na wspomnienia i rozgrzewkę przed dniem następnym.

Następnego dnia tj. 22 października spotkaliśmy się o godz.10.00 na Mszy Świętej za Tych co odeszli i za Naszą pomyślność w kościele Bożego Ciała przy ul. Świdnickiej. Ciepłe słowa jakie skierował do nas ksiądz, zwracając uwagę na nasz akademik (IV i VI piętro dawnego PDT, obecnie Renoma - obiekt aktualnie rozbudowany z widokiem na kościół i odwrotnie) wzruszyły wielu z nas. Sprawujący mszę ksiądz dwukrotnie w całości odczytał długą już niestety listę Koleżanek i Kolegów, którzy odeszli do Pana.

Bezpośrednio po mszy pod wodzą przewodnika, Pani mgr Elżbiety Tokarz, udaliśmy się na zwiedzenie Wrocławia. Trasa wiodła od kościoła, przez Rynek, okolice Uniwersytetu i Ossolineum, Ostrów Tumski do Katedry. Po drodze przerwa na zaplanowany odpoczynek ze smakowaniem piwa „miodowy spiż” w restauracji, oczywiście Spiż. Dla absolwentów, którzy przez co najmniej ostatnie 20 lat omijali Wrocław, zmiany jakie zaszły w naszym mieście były oszałamiające. Radość z wycieczki udzieliła się też wrocławianom. Mieszkamy w tym mieście, a tak naprawdę niewiele je znamy. Za sprawą przewodniczki, której zasób wiedzy o Wrocławiu jest przeogromny, usłyszeliśmy wiele bardzo ciekawych historii. W załączeniu fot. nr 1 z chwili radości na ul. Jatki.

Ostatnim akcentem naszego Zjazdu był bal w restauracji hotelu Śląsk. Około godz. 17.30 wszystko zaczęło się od przemówień kilku koleżanek i kolegów, po czym rozdana została pamiątkowa książka, którą sami żeśmy napisali i wydali. Wspomniany wcześniej organizator, lampką szampana wzniósł toast za naszą pomyślność i za udany Bal, a następnie poprowadził z Koleżanką Jolą tradycyjnego poloneza Ogińskiego. Po staropolsku jadła i napojów nie brakowało, a oprócz tańców i muzyki rozbawiali nas „opowiadacze”. Jak zawsze brylowali w doprowadzaniu nas do łez radości - Kaziu, przez wszystkich Hrabią zwany i Jurek, jak zwykle bez żony. A wszyscy oddawali się tańcom w taki sposób, że widocznie zapomnieli, iż stuknął nam już siódmy krzyżyk z okładem. Częściowo atmosferę pysznej zabawy ilustruje fot. nr 2.

Do zobaczenia w 2012 roku, gdzie ponownie gościć będziemy u „Hrabiego” w Krakowie.

Fot. 1: zwiedzanie ulicy Jatki

Fot. 2: wspólna fotka podczas zabawy

Czesław Jezierski

Facebook