Jesteśmy absolwentami Wydziału Turystyki i Rekreacji AWF Wrocław, rocznik 1977-1981. W 1981 roku, po obronie pracy magisterskiej, wszyscy rozjechali się do swoich rodzinnych stron, a trzeba powiedzieć, że reprezentowaliśmy niemal wszystkie na tamte czasy województwa. Na roku studiowało około 130 osób i nie wszyscy „bronili się” w 1981 roku, część z nas zdawała „magisterkę” z jedno lub dwurocznym poślizgiem. Ale po latach zaproponowałem, żebyśmy znów się spotkali i nie była to rocznica ukończenia studiów, bo uznałem, że „świętować rozstanie” to nie jest dobry pomysł, więc w 2002 roku spotkaliśmy się w Hotelu Wrocław u naszego Kolegi Jacka Zygadło (wtedy Dyrektora Hotelu Wrocław) z okazji „25. rocznicy rozpoczęcia studiów na AWF Wrocław”. Było nas około 80 absolwentek i absolwentów, co na liczbę 130 osób, które były na roku - daje dobry wynik. Na spotkaniu bawiliśmy się do białego rana i tu opiszę historię która miała miejsce podczas tej imprezy. Otóż, około 9.00 rano, do naszej sali przybyli turyści z Niemiec, którzy szukali miejsca, w którym mogliby zjeść śniadanie. Słysząc muzykę weszli do sali i oniemieli widząc tańczące pary oraz DJ-a za konsolą. Zdziwieni zapytali obsługę hotelową, jak to jest możliwe, żeby imprezę z tańcem rozpoczynać o tak wczesnej porze, na co obsługa oznajmiła: „Oni nie zaczęli, oni jeszcze nie skończyli balować, a zaczęli o 20.00 dnia poprzedniego”. Przed i po 25-leciu były jeszcze spotkania okazjonalne naszego rocznika m.in.: w Książu. Szczyrku, Olejnicy, Karpaczu, Zieleńcu i te spotkania odbywały się co parę lat. Ale w 2013 roku nasz kolega Marek Grymin rzucił hasło: „Absolwenci AWF TiR 1977 spotykają się co roku”. Marek jest autorem nazwy imprezy i sam opracowuje scenariusz naszych spotkań. Osobą, która współpracuje z Markiem przy realizacji spotkań jest Jacek Zygadło, który po latach pracy w hotelarstwie powrócił do swojej pasji jaką jest ornitologia. Tak więc w 2013 roku spotkaliśmy się na „ZLOCIE ORNITOLOGÓW, MIŁOŚNIKÓW PTAKÓW I PTAKÓW SPOD CIEMNEJ GWIAZDY AWF TiR WROCŁAW 1977-1981”. Miejsce spotkań to Dworek we Wziąchowie (nasza baza wypadowa), a tereny, które odwiedzamy to Park Krajobrazowy Doliny Baryczy, a w obrębie tego Parku - Rezerwat Stawy Milickie. Zlotów było już cztery, każdy Zlot trwa 3 dni. Z roku na rok jest nas coraz więcej. Na ostatnim, który odbył się w maju 2016 było nas 26 absolwentek i absolwentów. Program takiego Zlotu to: piątek: przyjazd i kolacja połączona z baletami - jak tradycja nakazuje do „białego rana” (muzyka „lata siedemdziesiąte” - mam przyjemność być DJ-em, i przywożę na Zlot cały sprzęt do dyskoteki); sobota: „turystyka i rekreacja”, (były już m.in.: spływ kajakowy Doliną Baryczy, wycieczki bryczkami konnymi po Parku Krajobrazowym, oglądanie migracji ptaków z wież widokowych na terenie Parku Krajobrazowego, piesze wycieczki po Rezerwacie Stawy Milickie)...po takiej dawce pięknych wrażeń wieczorem w Dworku „Kolacja połączona z dyskoteką”; dzień trzeci to niedziela - wspólne śniadanie i nadchodzi chwila gdy mówimy sobie „Do zobaczenia za rok na kolejnym „Zlocie”, na którym koniecznie trzeba się pojawić, aby w gronie „wiecznie młodych” Absolwentów AWF TiR 1977-1981 miło spędzić czas.
Dworek we Wziąchowie - dyskoteka - chwila na odpoczynek
Odwiedziliśmy Pałac w Antoninie
Wycieczka kajakowa - Rezerwat Stawy Milickie od lewej: Ania Skrzyszewska i Kuba Szymański (kajak 1),
Arek Bury i Joasia Cichy (kajak 2)
Janusz Cedro